12 października 2015

Odwiedziny

Na ten weekend postanowiłam przyjechać do domu gdyż nie spodziewałam się, że będzie tutaj aż tak zimno...
Ale dobrze się składało, ponieważ mój kochany Rewanż miał występ i miałam okazję zrobić im kilka zdjęć. Oprócz pokazu grup w programie był także mój ulubiony układ, który udało mi się kilka razy zatańczyć zanim wyjechałam. Mianowicie "sny".
Wspaniale jest z Nimi tańczyć. Bardzo mi tego brakuje w Krakowie. Naszej sali. Tych cudownych ludzi. Wspaniałego trenera. Wyczerpujących treningów...
Ale cieszę się bardzo, że mimo iż nie było mi dane towarzyszyć im na scenie na tym pokazie - mogłam być z Nimi. Na widowni. A i także wnieść coś od siebie w postaci zdjęć z występu.
Dziękuję Wam.













 
Niedawno pan Tomasz Rowiński - trener Rewanżu, obchodził urodziny. Jeszcze raz sto lat!
















2 komentarze:

  1. świetne zdjęcia kochana <3 Występ był rewelacyjny.
    Kocham Cię i tęsknię :*

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz motywuje. Dziękuję za wsparcie i wyrażenie własnej opinii :)