Później niedziela. Odwiedzili mnie rodzice z siostrą. Ja z Dagmarą chciałyśmy obchodzić dzień koreański w Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manngha. Byłyśmy na pokazie przygotowywania jedzenia koreańskiego, który prowadziły dziewczyny z restauracji "Dwa Smaki" oraz pokazie o Hanboku (tradycyjny strój koreański) przedstawianym przez Małgorzatę Pierzynkę.
Moi rodzice postanowili w tym czasie zwiedzić trochę Krakowa.
Gdy rodzina pojechała do domu ja postanowiłam wziąć udział w wykładach:
- "Brief history of Korea and it's culture" - prof. Cho Byoung Se
- "Język koreański i jego świat wartości" - prof. Romuald Huszcza
- "Wszystko przez niedźwiedzicę - wątki mitologii koreańskiej" - dr Renata Iwicka
oraz projekcji filmu "Chihwaseon" (reż. Kwon-taek Im) prowadzonej przez dr Piotra Kletowskiego.
Zdjęcia z urodzin:
Zdjęcia z Muzeum Manggha:
"60 letni najstarszy syn odwiedzając swoją matkę (87 lat) w szpitalu
prawdopodobnie zabił ją nożem i popełnił samobójstwo.
znaleźli ich razem. Fukuoka 09-04-2006"
|
Udało mi się nawet napić prawdziwej zielonej herbaty. Smakuje przecudownie!
|
Świetne zdjęcia Weronika :)!!! A kilka podbiło moje serce :)!!! Fajnie patrzeć jak się rozwijasz ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! <3 <3
Usuń