24 grudnia 2015
20 grudnia 2015
Coca-cola
Ostatnio nic się tutaj nie działo, bo miałam sporo na głowie. Lecz dziś przychodzę do Was ze zdjęciami z wizyty ciężarówki Coca-coli w Krakowie :) Byłam tam z nowymi koleżankami ze studiów. Potem poszłyśmy jeszcze w kilka fajnych miejsc :D Ogółem bawiłyśmy się świetnie. Dobrze jest mieć kogoś z kim można gdzieś wyjść.
15 grudnia 2015
Adrian
Opowiadanie. Nie o miłości. Pisane dawno. Podczas złego okresu w życiu. Nie wiem czy ma dla mnie jakieś większe znaczenie, ale je lubię.
Imię postaci jest zupełnie przypadkowe. Tematyka niezbyt przypadająca wszystkim do gustu.
Imię postaci jest zupełnie przypadkowe. Tematyka niezbyt przypadająca wszystkim do gustu.
8 grudnia 2015
Wrocław
W ten weekend postanowiłam zwiedzić coś poza moim miejscem bytowania. Mianowicie odwiedziłam... Wrocław!
Pojechałam z wizytą do mojej wieloletniej koleżanki :) i przy okazji udało mi się zwiedzić cudowne miejsca. A także zaliczyłam świąteczny jarmark wrocławski! Z resztą - sami zobaczcie...
Ogólnie podróż stała pod znakami tramwajów i autobusów, gdyż można się tam zgubić :D
Pojechałam z wizytą do mojej wieloletniej koleżanki :) i przy okazji udało mi się zwiedzić cudowne miejsca. A także zaliczyłam świąteczny jarmark wrocławski! Z resztą - sami zobaczcie...
Ogólnie podróż stała pod znakami tramwajów i autobusów, gdyż można się tam zgubić :D
1 grudnia 2015
24 listopada 2015
Rośliny
Ostatnio bardzo dużo dawałam Wam do poczytania. Natomiast dziś same zdjęcia. Bardziej roślinny post niż zwykle.
+ zdałam prawo jazdy.
Tak, wiem. Chwalę się. Ale czasami każdy ma potrzebę podzielenia się czymś dla niego ważnym ze światem. :)
+ zdałam prawo jazdy.
Tak, wiem. Chwalę się. Ale czasami każdy ma potrzebę podzielenia się czymś dla niego ważnym ze światem. :)
16 listopada 2015
Droga
Podróże z i pod prąd... Tak obwieszcza Happysad.
Do Kielc, do Krakowa, do sklepu, na uczelnię, do galerii, na wycieczkę... Całe nasze życie to jedna wielka podróż składająca się z miliona mniejszych wypraw.
Godziny spędzone w autobusach, samochodach, pociągach.
Mijane drzewa, krzaki, jeziora, domy.
Pominięte obrazy i zagubione sensy.
Do Kielc, do Krakowa, do sklepu, na uczelnię, do galerii, na wycieczkę... Całe nasze życie to jedna wielka podróż składająca się z miliona mniejszych wypraw.
Godziny spędzone w autobusach, samochodach, pociągach.
Mijane drzewa, krzaki, jeziora, domy.
Pominięte obrazy i zagubione sensy.
12 listopada 2015
Moje życie tutaj
Mówiąc tutaj mam na myśli oczywiście Kraków.
Po ponad miesiącu życia w tym mieście powiem tak...
Kraków jest piękny, bardzo mi się podoba. Problemem jest raczej z reguły masa wolnego czasu. Staram się nie nudzić i jak tylko mam luźniejszą chwilę czytam książki i magazyny, oglądam filmy, idę coś zobaczyć, przejść się, zwiedzić coś. Ale czasem brakuje mi czegoś... Mam na myśli brak wyjść z bliższymi osobami - przyjaciółmi, których zna się od dawna.
Znajomych znajdziemy raczej wszędzie... Lecz z nowymi ludźmi nie rozmawia się tak łatwo. Zwłaszcza, gdy ma się problem z zawieraniem nowych znajomości. Nie każdy jest otwarty na świat. Czasami jest to niezależne od człowieka... Ale póki co wszystko jest na dobrej drodze. Często też odwiedzają mnie "starzy" znajomi :3
Jeżeli ktoś z Was jest z Krakowa i miałby ochotę się spotkać - dajcie znać (przez komentarz tutaj lub wiadomość na facebook'u) a może będzie dane nam się spotkać :)
8 listopada 2015
Stare i nowe znajomości
POST MA 2 CZĘŚCI: odwiedziny (tym razem nie ja wyjeżdżam) oraz spotkanie z...
Dziś sobota. Niby zwykła... a jednak!
Z samego rana odwiedziła mnie przyjaciółka. Z Kielc. Po prostu tak sobie wpadła na kawę :) Bardzo się cieszę, że pomimo kilometrów my nadal mamy ze sobą świetny kontakt. Nie zapowiada się na jego zerwanie <3
Gdy odebrałam ją z galerii wróciłyśmy do mojego akademika. Napiłyśmy się kawy i pooglądałyśmy nasze stare zdjęcia. Potem przeszłyśmy się Wawelem. Niestety nasze spotkanie musiało się zakończyć. Ale to na pewno nie ostatni raz gdy spotykamy się w Krakowie :)
Dziś sobota. Niby zwykła... a jednak!
Z samego rana odwiedziła mnie przyjaciółka. Z Kielc. Po prostu tak sobie wpadła na kawę :) Bardzo się cieszę, że pomimo kilometrów my nadal mamy ze sobą świetny kontakt. Nie zapowiada się na jego zerwanie <3
Gdy odebrałam ją z galerii wróciłyśmy do mojego akademika. Napiłyśmy się kawy i pooglądałyśmy nasze stare zdjęcia. Potem przeszłyśmy się Wawelem. Niestety nasze spotkanie musiało się zakończyć. Ale to na pewno nie ostatni raz gdy spotykamy się w Krakowie :)
2 listopada 2015
Artyści - męska strona mojego świata
Tym razem będzie bez zdjęć (mojego autorstwa), filmów oraz piosenek. Będzie o ludziach. A mianowicie o mężczyznach, którzy wywarli bardzo duży wpływ na moje życie. Trochę Wam poopowiadam i zmuszę do czytania ^3^
31 października 2015
Happy Halloween!
Na spontanie robiona notka z okazji Halloween.
Mam nadzieję, że wszyscy tego wieczoru czują się dosyć mrocznie...
Mam nadzieję, że wszyscy tego wieczoru czują się dosyć mrocznie...
*pierwsze 2 zdjęcia robione na tygodniu, reszta dziś*
Halloween
26 października 2015
Urodziny + Korea
W ten weekend wiele się działo. Najpierw sobota. Urodziny Antka. Syn mojego brata ciotecznego. Słodki dzieciaczek :) Przy okazji spotkałam się z częścią rodziny. Było fajnie. Cały dzień się bawiliśmy, byliśmy na spacerze.
Później niedziela. Odwiedzili mnie rodzice z siostrą. Ja z Dagmarą chciałyśmy obchodzić dzień koreański w Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manngha. Byłyśmy na pokazie przygotowywania jedzenia koreańskiego, który prowadziły dziewczyny z restauracji "Dwa Smaki" oraz pokazie o Hanboku (tradycyjny strój koreański) przedstawianym przez Małgorzatę Pierzynkę.
Moi rodzice postanowili w tym czasie zwiedzić trochę Krakowa.
Później niedziela. Odwiedzili mnie rodzice z siostrą. Ja z Dagmarą chciałyśmy obchodzić dzień koreański w Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manngha. Byłyśmy na pokazie przygotowywania jedzenia koreańskiego, który prowadziły dziewczyny z restauracji "Dwa Smaki" oraz pokazie o Hanboku (tradycyjny strój koreański) przedstawianym przez Małgorzatę Pierzynkę.
Moi rodzice postanowili w tym czasie zwiedzić trochę Krakowa.
22 października 2015
Kraków jak z obrazka
Ostatnio idąc na dodatkowe zajęcia, na które zapisałam się w sumie całkiem przypadkowo, postanowiłam zabrać ze sobą aparat. Stwierdziłam, że wyjdę z domu kilka godzin wcześniej i przejdę się po rynku. Zdecydowanie mam tutaj zbyt dużo wolnego czasu :D
By the way moja grupa z tych właśnie "przypadkowych" zajęć jest świetna. Mam wrażenie, że przynajmniej większość z nas - jak nie wszyscy - odnaleźliśmy wspólny język i się bardzo dobrze dogadujemy. Z niektórymi nawet mijam się na korytarzu mojego instytutu albo widuję się na wf'ie!
By the way moja grupa z tych właśnie "przypadkowych" zajęć jest świetna. Mam wrażenie, że przynajmniej większość z nas - jak nie wszyscy - odnaleźliśmy wspólny język i się bardzo dobrze dogadujemy. Z niektórymi nawet mijam się na korytarzu mojego instytutu albo widuję się na wf'ie!
16 października 2015
Czemu fotografia
12 października 2015
Odwiedziny
Na ten weekend postanowiłam przyjechać do domu gdyż nie spodziewałam się, że będzie tutaj aż tak zimno...
Ale dobrze się składało, ponieważ mój kochany Rewanż miał występ i miałam okazję zrobić im kilka zdjęć. Oprócz pokazu grup w programie był także mój ulubiony układ, który udało mi się kilka razy zatańczyć zanim wyjechałam. Mianowicie "sny".
Wspaniale jest z Nimi tańczyć. Bardzo mi tego brakuje w Krakowie. Naszej sali. Tych cudownych ludzi. Wspaniałego trenera. Wyczerpujących treningów...
Ale cieszę się bardzo, że mimo iż nie było mi dane towarzyszyć im na scenie na tym pokazie - mogłam być z Nimi. Na widowni. A i także wnieść coś od siebie w postaci zdjęć z występu.
Dziękuję Wam.
9 października 2015
3 października 2015
Wieczorny napad - jednorazowo
Wszystkie zdjęcia robione w dniu "Krwawego Księżyca". Ostatnia niedziela września. W rodzinnym mieście. Było pochmurno i pięknie zarazem. Uwielbiam takie dni. Wtedy pierwszy raz w życiu wszystko zaczęło mi się jakoś pomału układać. Wszystkie myśli wróciły na miejsce, duszę opanował spokój. Przez chwilę zawładnęły mną emocje. Potem powrócił spokojny oddech i ręce przestały się trząść... A wszystko za sprawą jednej, ważnej dla mnie osoby. To niesamowite...
Tamten dzień był po prostu magiczny.
30 września 2015
Koniec i początek
Czasami jedna przygoda musi się skończyć, aby zrobić miejsce kolejnej...
Wspomnienia jednak zawsze pozostaną.
Zawsze można wrócić.
Wspomnienia jednak zawsze pozostaną.
Zawsze można wrócić.
27 września 2015
24 września 2015
Kraków
Zdjęcia były robione właśnie w Krakowie. Wybieram się tam na studia, więc należało wcześniej odwiedzić to piękne miasto. Choćby z takiego względu, że trzeba było dostarczyć wszystkie potrzebne papiery.
Cieszę się, że przeprowadzam się właśnie tam. Podoba mi się to miasto. Trochę się boję, że się nie odnajdę. Miasto bardzo zatłoczone. Studentów tam sporo. Ale w takich miejscach często najtrudniej znaleźć samego siebie...
Na szczęście mam ludzi, którzy we mnie wierzą i mnie wspierają. Nawet z bardzo daleka <3
Tylko dzięki Wam nadal myślę, że dam radę.
Dziękuję.
zwłaszcza K, A, O oraz M
18 września 2015
Piszę
Czasami zdarzy się, że napiszę wiersz. Żadne arcydzieło. Lecz przecież nie wszystko da się pokazać na zdjęciach...
Cmentarzu
Kruki
Śpiewają
Tylko na
Cmentarzu
Czarne niebo
Spada
Tylko na
Cmentarzu
Najsmutniejsze twarze
Widzę
Tylko na
Cmentarzu
Dlaczego piękno
Żyje
Tylko na
Cmentarzu
?
Nie chcę Cię.
A może właśnie
mylę się,
potrzebuję Cię.
Pragnę.
A może właśnie
mylę się,
potrzebuję Cię.
Pragnę.
Profesjonalnie
dotknąć Cię
dotknąć Cię
chcę.
Najpiękniejsze kwiaty
Rosną
Tylko na
Cmentarzu
Kolorowe ognie
Płoną
Tylko naCmentarzu
Kruki
Śpiewają
Tylko na
Cmentarzu
Czarne niebo
Spada
Tylko na
Cmentarzu
Najsmutniejsze twarze
Widzę
Tylko na
Cmentarzu
Dlaczego piękno
Żyje
Tylko na
Cmentarzu
?
12 września 2015
minimalizm.
Prostota. Bo dni są smutne.
"
Więc nie opieraj się na mnie, bo spadam, proszę nie spadaj ze mną.
Naprawdę bardzo Cię tu potrzebuję, tak, potrzebuję Cię, więc nie odchodź.
I nie licz na mnie, bo tonę, proszę nie toń ze mną.
Tylko trzymaj mnie w swoim sercu i pozwól oceanowi mnie zabrać.
Naprawdę bardzo Cię tu potrzebuję, tak, potrzebuję Cię, więc nie odchodź.
I nie licz na mnie, bo tonę, proszę nie toń ze mną.
Tylko trzymaj mnie w swoim sercu i pozwól oceanowi mnie zabrać.
"
8 września 2015
Najbliżej
Wszystkie zdjęcia, które tutaj widzicie, zostały wykonane na moim podwórku.
Czasem mi przykro, że nie mieszkam w mieście... Ale za chwilę się rozmyślam. Wizja otoczenia mnie przez tłumy ludzi bardzo przeraża.
A tak naprawdę kocham moją miejscowość.
4 września 2015
Czas niepogody
Czasem przychodzą takie nieszczęśliwe dni.
Często niezapowiedzianie.
Włączamy muzykę.
Często niezapowiedzianie.
Włączamy muzykę.
Wyłączamy świat.
27 sierpnia 2015
Portrety, twarze...
Dziś postanowiłam przedstawić Wam moje rodzeństwo. Mianowicie siostrę. Zazwyczaj to ona jest moją własną "modelką".
Często eksperymentujemy. Staramy się, aby każde zdjęcie wyglądało inaczej.
Często eksperymentujemy. Staramy się, aby każde zdjęcie wyglądało inaczej.
25 sierpnia 2015
Trochę zamglenia
Osobiście dodam, że druga fotografia jest jedną z moich ulubionych.
Te zdjęcia nie opowiadają w sumie o niczym... Pokazują tyko moje spojrzenie na świat.
Często idąc ulicą patrzę przed siebie i widzę właśnie takie zamglone obrazy. Bez jakichkolwiek zbędnych kolorów. Wkładam słuchawki i oddaję się pięknym dźwiękom i obrazom dziejącym się przed moimi oczami.
20 sierpnia 2015
"Kawa i papierosy"
Po obejrzeniu filmu "Kawa i papierosy" naszła mnie ochota na kilka czarno-białych zdjęć.
Swoją drogą warto obejrzeć. Polecam.
Dziś w głośnikach Łąki Łan.
13 sierpnia 2015
Pierwsze spojrzenie
Próbuję się w fotografii i to będzie tematem przewodnim większości postów.
Warto przybliżyć Wam moją okolicę...
9 sierpnia 2015
Początki...
Początki zawsze są najtrudniejsze...
Jestem Reiko i niech tak pozostanie.
Na moim blogu nie będzie zbyt wiele do czytania. Ja działam bardziej obrazowo. Zresztą, przekonacie się sami na czym ta "obrazowość" polega. Obiecuję, że już niebawem :)
Nie mam zbyt wiele do powiedzenia na swój temat. Kocham muzykę, filmy, taniec oraz fotografię. Czasem zdarzy się, że coś napiszę.
Z każdym postem będziecie mogli poznać mnie trochę bliżej.
Subskrybuj:
Posty (Atom)